Postanowiłam trochę odstąpić od klasyki i uwarzyć coś z dodatkami. Zamysł był taki aby piwo było ciemne, lekkie, orzeźwiające i obłędnie pachnące pomarańczą i wanilią. Jako bazę wykorzystałam brown porter, jako lekkie, ciemne, łagodne piwo. Zostało ono uzupełnione pomarańczami i wanilią. Powinno się super komponować 🙂
20.04.2019 POMARAŃCZOWO-WANILIOWY BROWN PORTER
20l, 11,8Blg, ∼47EBC, ∼19IBU
SUROWCE
Zasyp:
- słód pale ale 3kg
- słód brown 180EBC 0,5kg
- palona pszenica 1000EBC 0,2kg
- płatki owsiane 0,4kg
- słód cafe 500EBC 0,2kg
Chmiele:
- Oktawia 9,2%aa – 20g
Dodatki
- zest i sok z trzech świeżych pomarańczy
- suszone pomarańcze 30g
- laska wanilii Bourbon
Drożdże:
ZACIERANIE
- do wody dodałam łyżeczkę gipsu
- 30 minut w 64C
- 40 minut w 72C – pod koniec tej przerwy wrzucona została prażona pszenica
- wygrzew do 77C
GOTOWANIE i CHMIELENIE
Czas gotowania 60 minut
Chmiel Oktawia dodany w 15 minucie gotowania. Zest, sok i suszone pomarańcze dodane po wyłączeniu grzania.
FERMENTACJA
Schłodzona i napowietrzona brzeczka została zadana drożdżami S-04 prosto z saszetki. Fermentacja w temperaturze około 20C. Po 3 tygodniach piwo zostało przelane na cichą, trafiła do niego laska wanilli, przekrojona wzdłuż i macerowana 1 dzień w odrobinie whisky.
Po cichej piwo ma super aromat 🙂
Cdn…
Może zainteresują Cię podobne tematy: