Dziś króciutki przerywnik na blogu…
Często ostatnio spotykam się z pytaniami w stylu “Chciałem uwarzyć piwo czerwone, dodałem słodu czerwonego karmelowego, a piwo wyszło brudno-brązowe, co zrobiłem nie tak?”
Ciężko jest uzyskać kolor czerwony dodając do piwa tylko Carared lub jego odpowiedniki. Aby uzyskać barwę zbliżoną do czerwonej trzeba by go użyć bardzo dużo, a to niekorzystnie wpłynie na smak piwa, może spowodować że piwo jest wyraźnie kwaskowate, a kolor i tak nie jest czerwony.
Według mnie najlepszym sposobem na uzyskanie czerwonego koloru jest niewielki dodatek jęczmienia palonego, daje on naprawdę ładny, czerwony odcień piwa. Można go połączyć ze słodem monachijskim, melanoidynowym lub ze wspomnianym wcześniej słodem karmelowym o barwie około 50EBC. Oczywiście zachowując umiar, bo nie działa to niestety tak, że im więcej wrzucimy słodów specjalnych tym ładniejszy kolor uzyskamy. Należy też zwrócić uwagę na dobre wyklarowanie piwa, o ile w większości piw mętność mi nie przeszkadza o tyle w piwach czerwonych powoduje, że kolor wychodzi “przybrudzony” i jest gorzej odbierany niż w piwach klarownych.
Zatem następnym razem komponując recepturę na Irish Red Ale lub czerwoną AIPA dorzuć palonego jęczmienia 🙂