Za oknem jakoś jesiennie się zrobiło, pora więc pomyśleć o piwie na zimowe wieczory. W ubiegłym roku udało mi się zrobić piwo z którego byłam naprawdę zadowolona i w tym roku zamierzam je powtórzyć. Porter czekoladowy – piwo o czarnej barwie, lekko palone, o intensywnych aromatach kojarzących się z czekoladą. Wszystkie surowce zostały tak dobrane, aby zmaksymalizować ten efekt. Jest wiec słód czekoladowy, słód kawowy, słód brown, karmelowy pszeniczny, a także słody owsiane i pszeniczne dla dodania odpowiedniej kremowości piwu. Chmiel Sorachi Ace wnosi do piwa aromaty kokosowe. Lukrecja dodaje słodyczy, a ziarna kakaowca, kawa, wanilia i tonka użyte w są w takich ilościach aby stanowić tło, współgrać z całością, ale żadna z tych przypraw nie wybija się na pierwszy plan.
PORTER CZEKOLADOWY
RECEPTURA ze słodów
na 20l piwa o ekstrakcie 17,3Blg
Surowce
- słód pale ale Thomas Fawcett 3,0kg
- słód brown Thomas Fawcett 1,0kg
- słód owsiany Viking Malt 1,0kg
- słód pszeniczny Viking Malt 1,0kg
- słód chocolate [1100-1200EBC] Thomas Fawcett 0,3kg
- słód cafe [500EBC] Castle Malting 0,3kg
- słód karmelowy pszeniczny Weyermann 0,3kg
- chmiel Iunga [11%AA] 30g
- chmiel Sorachi Ace [10%AA] 50g
- wanilia 2 laski
- ziarno kakaowca 50g
- kawa Yellow Bourbon 100g
- lukrecja 10g
- tonka 10g
- Miodula lub inny mocny alkohol do maceracji przypraw
- Mobile FM13 Irlandzkie Ciemności lub Danstar Windsor
Przygotowanie przypraw
Wszystkie przyprawy dodajemy do młodego piwa dwa dni przed planowanym rozlewem. Trzeba je jednak wcześniej przygotować.
Kilka lub kilkanaście dni przed planowanym rozlewem piwa wanilię przecinamy wzdłuż. Laski wanilii, tonkę i lukrecję zalewamy mocnym alkoholem, taką ilością, aby tylko zakryć przyprawy i pozostawiamy w zamkniętym naczyniu. Ja użyłam domowej mioduli, ale możecie z powodzeniem użyć np. wódki lub rumu.
Ziarno kakaowca i kawę prażę w piekarniku 20 minut w 120°C przed samym dodaniem do piwa. Kawę i kakao po przestudzeniu dodaję do zdezyfekowanego w Star Sanie woreczka muślinowego, do tego dodaję wymoczone w alkoholu przyprawy (alkohol też wlewam do fermentora). Woreczek obciążam (np. ciężkim kieliszkiem) i wrzucam do fermentora na dwa ostatnie dni.
Przebieg zacierania
Podgrzej 20l wody do temperatury około 72°C, a następnie mieszając wsyp ześrutowane słody . Gdy temperatura ustali się na poziomie 67-69°C i utrzymaj ją przez 60 minut lub do negatywnego wyniku próby jodowej. Podgrzej do 76°C. Przenieś do filtracji. Wysładzaj wodą o temperaturze 76-78°C do uzyskania około 25l.
Chmielenie
Czas gotowania: 60 minut
Chmiel Iunga dodaj po 20 minutach od rozpoczęcia wrzenia brzeczki, po kolejnych 40 minutach (w 60tej minucie gotowania) dodaj chmiel Sorachi Ace. Wyłącz podgrzewanie i schłodź brzeczkę do temperatury około 18°C. Od tej chwili musisz zachować maksymalną higienę i przy kontakcie z brzeczką i młodym piwem używać tylko zdezynfekowanego sprzętu. Schłodzoną brzeczkę przelej do fermentora starając się pozostawić jak najwięcej chmielin w garnku. Napowietrz.
Fermentacja
Drożdże suche uwodnij przez 20 minut w 0,2l przegotowanej wody o temperaturze około 23°C (jeśli producent nie zaleca inaczej). Następnie dodaj je do schłodzonej brzeczki. Jeśli używasz drożdży płynnych starter z wlej do fermentora. Fermentację burzliwą przeprowadzaj w temperaturze około 17-18°C. Po około 7-9 dniach sprawdź, czy fermentacja zakończyła się np. mierząc zawartość ekstraktu przez dwa kolejne dni, jeśli nie spada piwo możesz przelać na cichą fermentację lub pozostawić w tym samym fermentorze przez około 10-14 dni. Dwa dni przed planowanym rozlewem dodaj przyprawy.
Refermentacja i leżakowanie
Rozpuść 7g cukru lub glukozy na każdy litr piwa (czyli 140g jeśli uzyskałeś 20l piwa) w 200ml wody, gotuj uzyskany syrop przez około 10 minut, ostudź. Syrop wlej do fermentora z kranikiem i przelej do niego piwo po cichej fermentacji, zadbaj o równomierne wymieszanie syropu z piwem. Piwo niezwłocznie butelkuj.
Piwo wymaga trochę czasu, aby się ułożyło. Pierwszą degustację polecam zrobić po 3-4 tygodniach.
Jeśli uwarzycie piwo z tego przepisu koniecznie dajcie znać jak smakowało 🙂