Milkshake IPA z mango i czarną porzeczką – receptura

Milkshake IPA z mango i porzeczką ma nie tylko interesujący kolor, ale też rewelacyjny smak, jest bardzo orzeźwiające, a więc idealne na lato.

Sezon na porzeczki w pełni, więc może przyda Wam się receptura na piwo, które popełniłam rok temu. Wyszło bardzo dobre i szybko się rozeszło… Trzeba będzie je powtórzyć!

Receptura na 20l piwa

Zasyp:

4,0kg słód pilzneński 

1.0kg płatki pszeniczne

0,6kg płatki owsiane

Chmiele:

60g chmielu Mosaic

50g chmielu Ekuanot

Dodatki:

1,2kg pulpy z mango

0,65kg czarnej porzeczki

0,6kg laktozy

Drożdże:

11,5g drożdże US-05

 

Zacieranie:

Wsyp płatki do 5l ciepłej wody i powoli podnieś temperaturę do wrzenia, ciągle mieszając. Następnie dolej około 10l ciepłej wody i podgrzej całość do temperatury 70°C. Wsyp ześrutowany słód ciągle mieszając. Temperatura powinna się ustalić na poziomie 66-68°C, utrzymaj ją przez 40 minut. Podgrzej zacier do 72°C i utrzymaj taką temperaturę przez 10 minut lub do negatywnego wyniku próby jodowej. Podgrzej zacier do 76°C i przenieś do filtracji.

Filtracja:

Wysładzaj wodą o temperaturze 76-78°C do uzyskania około 23l brzeczki.

Gotowanie:

Brzeczkę gotuj 60 minut.  W 50 minucie gotowania dodaj laktozę. Po 60 minutach wyłącz podgrzewanie i dodaj 50g chmielu Equanot. Brzeczkę szybko schładzamy do temperatury 16-18°C. Schłodzoną brzeczkę przelej do fermentora starając się pozostawić jak najwięcej chmielin w garnku. Napowietrz i dodaj drożdże, które wcześniej można uwodnić.

Fermentacja:

Fermentację burzliwą przeprowadzaj w temperaturze około 18-20°C. Po 2-3 dniach fermentacji burzliwej dodaj pulpę z mango i porzeczki *. Po około 9-10 dniach sprawdź, czy fermentacja zakończyła się. Jeśli tak, to piwo możesz przelać na cichą do innego fermentora, bądź też zostawić w tym samym fermentorze. Jeśli masz taką możliwość cichą prowadź w temperaturze kilka stopni niższej niż burzliwą. Dwa dni przed rozlewem dodaj chmiel Mosaic.

Rozlew:

Przed rozlewem musisz bardzo dokładnie przefiltrować piwo, tak aby pozbyć się chmielin i resztek owoców. Butelkujemy z użyciem około 140-150g glukozy.

Degustacja:

Milkshake IPA bardzo szybko nadaje się do degustacji, praktycznie po tygodniu jest już nagazowane i zdatne do picia.  Nie powinno się go zbyt długo przechowywać, najlepiej smakuje świeże.

*pulpa z mango jest sterylna, więc można ją wlać bezpośrednio z opakowania do fermentora. Porzeczki trzeba dokładnie wypłukać przed użyciem, jeśli ktoś bardzo obawia się infekcji można je potraktować lekkim roztworem nadwęglanu sodu, a i tak na końcu najlepiej przepłukać je czystą wodą. Ja przed użyciem porzeczki lekko rozdrobniłam blenderem.

Oczywiście do tego Milkshake IPA możecie użyć innych owoców, smak możecie też wzbogacić dodając wraz z owocami przeciętą laskę wanilii. Warto poeksperymentować 🙂

Tagi: , ,

Powiązane wpisy

24 komentarzy do “Milkshake IPA z mango i czarną porzeczką – receptura

    • Dorota on

      Hej 🙂 Niby IPA tylko że dzisiejsze IPA różnią się od tych sprzed kilku lat. W milkshakach tak jak w New England IPA chmielu w zasadzie nie dodaje się podczas gotowania lub dodaje się minimalne ilości.
      Co do drugiego pytania – w pulpie jest dużo cukrów, które muszą zostać przerobione przez drożdże. Jeśli chcesz odzyskać gęstwę, to możesz zlać piwo na cichą pozostawiając trochę drożdży. Przed butelkowaniem koniecznie upewnij się, że skończyły one fermentację.

      Odpowiedz
  1. niemy on

    Dorota, zapomniałaś w opisie napisać o Mosaicu dlatego Krzychu wspomniał o goryczce.

    W przyszłym tygodniu planuje uwarzyć coś podobnego ale bez porzeczek (za późno). Dam znac czy wyszlo smacznie piwko.

    Odpowiedz
    • MJM on

      Jak Wy czytacie te przepisy??? Cytat z artykułu: “Dwa dni przed rozlewem dodaj chmiel Mosaic”. Dorotka bardzo szczegółowo zawsze opisuje receptury…

      Odpowiedz
  2. Początkujący on

    Takie pytanie laika… Czy jeżeli chcę warzyć mniejsze warki, powiedzmy 10 l albo o zgrozo nawet 5, to wystarczy, że proporcjonalnie zmniejszę ilość składników i będzie ok?

    Odpowiedz
  3. MJM on

    A takie pytanie. Jak przefiltrować zimne piwo, przed butelkowaniem, żeby go nie zakazić? Filtrowanie przed gotowaniem – ok, ale zimne??? Czy dezynfekować filtrator, np. z oplotu? Da się? Może inne sposoby?

    Odpowiedz
  4. Michał on

    Pani Doroto kupilem pulpe z mango pisze 16 brix a w skladzie podane 28g węglowodanów na 100g to do obliczania ekstraktu liczyc te 16 brix czy wziąść z tych 28 g cukru ze to 28 blg razy ilosc wagowa owocu i podstawic pod wzór?

    Odpowiedz
  5. Marcin on

    Piwo po zabutelkowaniu nabrało ciemnej barwy, takiej gruszkowej. Oprócz tego smak i aromat nie uległ pogorszeniu, wręcz jest wyśmienite. Co może być przyczyną? Proszę o radę.

    Odpowiedz
    • Dorota on

      Kolor jest dość ciemny przez dodatek porzeczki. Barwa też mogła się zmienić w wyniku oksydacji, np. w wyniku zbyt duzego natlenienia podczas rozlewu. Jeśli jednak smak i aromat jest wyśmienity to chyba nie ma się czym martwić 😀

      Odpowiedz
  6. Spontan00 on

    Pani Doroto, chciałbym zrobić podobne piwo ale zamiast laktozy użyć ksylitolu do podniesienia słodkości. Czy można użyć go w ten sam sposób jak laktozy ?

    Odpowiedz
    • Dorota on

      Sama nie używałam, ale nie zapewne można. Ksylitol też jest niefermentowany przez drożdże, też wniesie słodycz, ale troszkę inną niż laktoza. Tylko już piwa nie nazwiemy ‘Milk…”

      Odpowiedz
  7. Klusek on

    Czy jeśli nie będę przelewał na cichą fermentację i zostawię piwo w spokoju na 3 tygodnie to czymś ryzykuję? Tak ogólnie to wiem, że nie, ale nie wiem jak to z owocami jest 🙂

    I drugie pytanie – jak najlepiej przefiltrować piwo przed butelkowaniem? Czy jeśli np. będę przelewał przez hopspidera z naciągniętą rajtuzą to powinno zrobić robotę?

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *